No cóż- każdy chyba marzy o tym żeby zobaczyc miasto aniołów. Mi się udało i troszkę się zawiodłam, szczególnie chyba teatrem Chińskim, gdzie odbywają się różne imprezy, w tym Oskary. Nie wiem, telewizja wszystko powiększa, gdyż zupełnie inaczej wyobrażałam sobie to miejsce. Pełno tam turystów, a miejsca mało. Może gdy leży tam czerwony dywam wszystko wygląda lepiej:)
Miejsce w którym się zakochałam to plaża, ja akurat odwiedziłam plaże Venice ze względu na moją "miłość" do Doorsów. Plaża szeroka, widac potęgę oceanu. Na prawdę super widok.
Odwiedziłam w los angeles także Disneyland, gdyż byłam tu z młodszą kuzynką. Hmmm- jest identyczny jak w PAryżu także, jesli ktoś tylko po to sie tutaj wybiera to nie polecam- szkoda kasy, a z Polski bliżej do Paryża.