Doleciałam, rozpakowałam się w hotelu i zaczynam miesiąc intensywnej nauki języka angielskiego oraz zwiedzanie wyspy. Upał straszny, w końcu to lipiec. Imprezy w nocy świetne, dużo młodych ludzi. Dobrze rozwinięta sieć autobusów, łatwo można dotrzeć w każde miejsce na wyspie. Są plaże piaszczyste,ale trzeba do nich dojechać.