No cóz- dojechałam do Kuby i teraz trzeba sprytnie i jak najtaniej zobaczyc jak najwięcej. Zaczynam od wykupienia karnetu na metro i autobusy. Opłaca sie kupić karnet na dłuższy czas , jeśli wiemy, że będziemy dużo jeździć. Kolejnym sposobem zaoszczędzenia jest odwiedzanie muzeów w dni kiedy wstęp jest wolny. Czasami to poniedziałek, zdarza się, że inny dzień. W Londynie jest bardzo dużo miejsc do których mozna wejśc za darmo lub za darmo obejrzeć z zewnątrz. Nie zawsze trzeba wchodzic do środka, chyba, że ktos jest fanem wszelkiego rodzaju muzeów.
POlecam czeski pub w West Hampstead, jamajskie jedzenie w Neasden, indyjskie jedzenie i sex shopy w Soho, zakupy w Candem oraz spacer po Kew Gardens.