Geoblog.pl    nati    Podróże    Polnocna Szkocja publicznymi srodkami lokomocji    pranie i podsumowanie
Zwiń mapę
2012
28
maj

pranie i podsumowanie

 
Wielka Brytania
Wielka Brytania, Edinburgh
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 485 km
 
No to dotarłysmy do domu.Troszkę nam to zajeło, gdyz mimo, że nie byłyśmy niby tak daleko to pociąg ciągnał sie nieziemsko. I musze przyznać, że trasa z Fort William do Glasgow była najpiekniejsza. Po drodze jest pełno miejscowości wypadowych w góry i kilka hosteli, które znajdują się w budynkach stacji kolejowych.
Nasz wyjazd był udany, ale stanowczo za krótki. Mozna powiedzieć, że liznełyśmy troszkę północno-zachodniej Szkocji, teraz wiemy gdzie wrócić. Wiemy tez co jest najbardziej przereklamowane i gdzie na pewno nie warto jechac. Nie miałysmy problemu z dostaniem sie wszędzie pociągami, autobusami lub promami. Byłysmy uzależnione od rozkładu i to chyba było najgorsze. Mysle, że warto mimo wszystko wypożyczyc samochód, bo jest sie mniej uzależnionym, ale da sie tez zwiedzic Szkocję, gdy sie tego samochodu nie ma ;)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
nati
Natalia Wiatrowska
zwiedziła 4% świata (8 państw)
Zasoby: 29 wpisów29 6 komentarzy6 129 zdjęć129 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
 
08.03.2003 - 18.03.2003